Neurologopeda u osoby w śpiączce? Terapia logopedyczna u osoby, która nie mówi, nie wykonuje żadnego ruchu, ma rurkę tracheotomijną? Po co, jaki to ma sens?
Z całą pewnością niejednokrotnie słyszeliśmy takie reakcje, gdy spytaliśmy o taką terapię.
Jednak, ja po mojej wieloletniej pracy z osobami z obniżoną świadomością wiem, że to ma sens. Co więcej możemy znacząco poprawić jakość życia takiej osoby, np. zmniejszając ślinotok czy szczękościsk. Przywrócić mimikę, zabezpieczyć przed wykształceniem się wadliwych nawyków artykulacyjnych czy w końcu stworzyć możliwość komunikacji tej osoby z otoczeniem.
Jakie praktyczne działania neurologopedyczne oferuje gabinet USŁYSZ MNIE, które mogą pomóc osobie w „śpiączce”:
– masaż stymulujący narządy mowy;
– masaż specjalnymi wibratorami logopedycznymi;
– masaż lodem oraz bodźcami o różnej temperaturze;
– stymulację punktów neuromotorycznych;
– ćwiczenia mimiczne;
– masaż zewnętrzny mięśni krtani;
– ćwiczenia bierne języka;
– stymulację kubków smakowych;
– ćwiczenia stymulujące połykanie;
– ćwiczenie normalnego toru oddechowego w celu przygotowania do ewentualnego (za zgodą
lekarza) usunięcia rurki tracheotomijnej;
– ćwiczenia oddechowe;
– ćwiczenia fonacyjne;
– ćwiczenia emisyjne;
– stymulację wielozmysłowa;
– ćwiczenia wykorzystujące łączliwość leksykalną ograniczoną semantycznie;
– ćwiczenia wykorzystujące związki frazeologiczne;
– ćwiczenia funkcji językowej przy wykorzystaniu systemu C-Eye;
– poszukiwanie możliwości komunikacji wykorzystując ruch oczu (system C-Eye)
Wyżej wymienione działania są tylko przekładowymi ćwiczeniami jakie mogą pomóc Twojemu Bliskiemu. Zawsze podchodzę do osoby indywidualnie i ustalamy taki program terapii, który jest dostosowany do potrzeb konkretnego człowieka. Najważniejsze dla mnie jest poprawienie jakości życia tej osoby „zamkniętej w swoim ciele” i dążę, aby pomóc Jej zacząć komunikować się z Najbliższymi.